Raylie - Inna wersja
Inercja
(czytaj) |
Poza tym losy jak wielu biedaczek Chase przypieczętował jednym podpisem? Obnażono przed nią ohydę niezaprzeczalnego faktu, iż tymi samymi splamionymi krwią palcami pieścił skórę niewinnej w gruncie rzeczy, wszak nigdy nie okrytej grzechem zabójstwa, kochanki. Czy naprawdę mężczyzna przynoszący z odległej podróży prezenty, tęsknie obsypujący pocałunkami, potrafiący wylizać kobietę między nogami, bez oporów skrzywdziłby ją wygnaniem na najmniej gościnne krańce ziemi; napiętnowaniem twarzy; wreszcie, czy kierowany rozgoryczeniem i żalem umiałby podpisać werdykt wydania w objęcia nieludzkiej męki zaszycia w jej macicy dużą jaszczurkę?